Obserwatorzy

piątek, 14 listopada 2014

Decoupage zawitał w moje progi

Dobry wieczór Kochani!

Dzisiaj nic nie będzie masosolnego, ponieważ coraz mniej mam czasu na lepienie, suszenie i malowanie. Chociaż tęsknie za moją pasją, wymyśliłam sobie troszkę inne zajęcie, mianowicie decoupage :) oklejam wszystko co mi się nawinie :D oczywiście w wolnej chwili, a że czasu mam nie za dużo, a po pracy jestem padnięta to moich wytworów jest dopiero kilka.
 Postanowiłam chociaż dwa razy w tygodniu poświęcać kilka chwil na dzielenie się z Wami swoimi przemyśleniami, pracami i oczywiście odwiedzanie Was bo mam tu duuuuże zaległości :)

Moją pierwszą pracą była świeczka, którą oczywiście wykonałam najprostszą techniką,
 czyli "gorącą łyżeczką ", dopiero się rozkręcam więc mam coś jeszcze w zanadrzu :)
Na dzisiaj tyle :P





Pozdrawiam Was serdecznie :):*

2 komentarze:

  1. Bardzo ładna świeczka :) ja się do tej pory nie mogę zebraż za decoupage na świeczkach a myslę o nim juz od dwóch lat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem że bardzo wciąga decoupage, miałam taki czas że ozdabiałam wszystko i nakupiłam tyle serwetek ze teraz mam ich nadmiar w domu :) Świeczki tez ozdabiałam metodą łyżeczkową, najprostsza i najtańsza :) świeca wyszła Ci pięknie, czekam na więcej prac :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję,że zostawiasz po sobie ślad! Być może właśnie zostawiłeś/łaś po sobie cenną wskazówkę, która może odmienić moje życie :) DZIA :*